Nawet jeśli realizację noworocznych planów dotyczących diety i regularnej aktywności fizycznej odkładałaś w nieskończoność lub jeszcze się za nią nie zabrałaś, nie musisz plażować w dresie. Wystarczy kilka trików, by być bardziej zadowolonym ze swojego ciała i cieszyć się latem.
- Gładko pójdzie
Nie musisz mieć nóg jak Julia Roberts, aby śmiało kroczyć przez plażę czy po promenadzie. Od ich wymiarów i kształtów dużo ważniejsze jest to, czy o nie dbasz. Gładka i dobrze nawilżona skóra to podstawa letniego szyku. Dlatego na początku zadbaj o pielęgnację – depilacja, złuszczanie peelingiem, nawilżanie i kolorowy pedicure załatwią wszystko. Jeśli chcesz natychmiastowych efektów skorzystaj z usług gabinetu wellness – tam o twoje nogi zadbają kompleksowo.
- Złoto lepsze niż brąz
Nie od dziś wiadomo, że opalona skóra wygląda zdrowiej, młodziej i atrakcyjniej niż „biurowa bladość”. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia gwiazd fitnessu. Nie popadajmy jednak w skrajność – zbyt mocna, pomarańczowa lub hebanowa wywoła efekt odwrotny do zamierzonego. W dodatku może być niebezpieczna. Dlatego jak ognia unikaj solarium, a na plażę smaruj się kremem z wysokim filtrem. Dzięki niemu opalisz się stopniowo i zdrowo na złoty kolor. Nie chcesz zlewać się z białym piaskiem? Użyj samoopalacza. Pamiętaj jednak, żeby wybrać ten o odcieniu dobranym do twojej karnacji.
- Druga skóra
Podobno wybór i zakup kostiumu kąpielowego to – obok sukni ślubnej – największy modowy problem. Jednak warto poświęcić czas i poszukać takiego, który będzie nam się podobał nie tylko na wieszaku. Warto kupić go w sklepie z bielizną lub sportowym, zaś o pomoc w wyborze modelu i rozmiaru poprosić kompetentną sprzedawczynię lub brafiterkę. Dzięki temu będziemy czuły się pięknie i pewnie, a kostium będzie wygodny.
- Ruch last minute
Pewnie z podziwem patrzysz na zdjęcia trenerek i modelek. Zwłaszcza te robione tuż po treningu. Ładnie wyrzeźbione i napięte mięśnie oraz jędrna skóra mogą być obiektem westchnień i zazdrości. Zdradzimy Ci mały sekret – wystarczy seria prostych ćwiczeń wykonanych tuż przed wyjściem na plażę, byś osiągnęła podobny efekt. Przysiady, planki, wykroki i pompki może nie zapewnią Ci sześciopaka w 20 minut (tyle czasu w zupełności wystarczy), ale sprawią, że Twoje mięśnie będą napięta, a skóra promienna. Ćwiczenia możesz wykonać w zaciszu swojego apartamentu albo skorzystać z siłowni.
- Lekkie podejście
Gwiazdy przechadzające się po czerwonym dywanie zawsze wyglądają olśniewająco. Nie łudź się jednak, że przez cały rok pilnują diety i trenują dwa razy dziennie. Nic z tych rzeczy – to w końcu zwykłe dziewczyny, zupełnie jak my. Jednak przed wielką galą zmieniają dietę na lżejszą. Rezygnują ze słodyczy, gazowanych napojów, nabiału czy smażonych steków. Zamiast tego dużo owoców, warzyw, chude mięso i woda z cytryną. Niewielkie wyrzeczenia, które owocują płaskim brzuchem. Pamiętaj, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia! Musi Ci dostarczyć energii i witamin. Spróbuj tych w restauracji bufetowej zaprzyjaźnionego z nami hotelu – znajdziesz tam duży wybór przysmaków przyjaznych dla linii.